Przetańczyć w nich całą noc... buty na studniówkę 2020

Przetańczyć w nich całą noc... buty na studniówkę 2020

Ostatnie kwestie szczególnie płci pięknej spędzają sen z powiek. Kwestia stroju to nie tylko dobór sukienki pod partnera, czy wyjątkowych dodatków, to także buty, a te muszą być tak dobrane żeby zabłysnąć, ale także wygodnie przejść przez tą wyjątkową noc.

Projektanci coraz łaskawsi

Studniówka to jedna z wielu uroczystości takich jak wesele czy sylwester, przy okazji której pojawia się problem stroju, a więc i doboru butów. Wiele pań spotyka się z dylematem – wygoda czy szyk? Ten sam problem rok w rok pojawia się w głowach setek nastolatek wybierających się na studniówkę. Warto pokazać się w nowych, unikalnych butach, ale warto też wytrwać do końca. Szczęśliwie z każdym rokiem odchodzi się pomału od niewygodnych szpilek i projektanci dają szansę niższym obcasom lub całkowicie płaskim butom. To daje nam, kobietom i naszym stopom szansę na odetchnięcie.

Po pierwsze klasyka

Pierwszym i najlepszym wyborem butów na studniówkę jest klasyka w postaci czarnych bądź beżowych (w kolorze nudę) szpilek o klasycznym kroju. Co prawda buty o obcasie powyżej kilku centymetrów wysokości wymagają wprawy w chodzeniu, ale są to buty, które jeśli będą zrobione ze skóry posłużą nie tylko na tą jedną okazję, ale także na całą masę innych, a tych po maturze będzie w życiu naprawdę sporo. W przypadku wyboru butów z wysokim obcasem dobrze jest pomyśleć o dodatkowych butach na zmianę. Jeżeli dobrze czujemy się na lekkim podwyższeniu lub nasz partner jest od nas znacznie wyższy weźmy ze sobą drugą parę na niskim słupku, lub tak bardzo ostatnio popularne kitten heels. Jeśli wysokość nie ma znaczenia klasyczne baleriny świetnie sprawdzą się na parkiecie.

Karnawałowy szał

Klasyka klasyką, ale jeśli chcemy zabłysnąć lub wzbudzić niemały podziw, prosty strój podkreślmy błyszczącymi butami z brokatem w kolorze srebrnym lub złotym. Brokat w karnawale i okresie studniówkowym to zawsze dobry pomysł, pamiętajmy tylko o butach na zmianę tak jak w wyżej opisanej wersji klasycznych szpilek. Poza błyskotkami i klasyką na parkietach i wybiegach królują pióra! Tu także warto zachować umiar w pozostałej części stroju, a zaszaleć butami niczym z pokazu YSL przyozdobionych figlarnym piórkiem.

Niezależnie od stylu jaki jest najbliższy naszemu sercu znajdziemy w sklepach coś mniej lub bardziej szalonego. Należy postawić na jeden mocny akcent, którym oczywiście mogą być buty, ale przede wszystkim pamiętać o wygodzie, aby nie męczyć się przez całą noc w niewygodnych szpilkach, lub co niewiele lepsze dopiero następnego dnia poznać opłakane skutki niemocy chodzenia z powodu obdartych stóp.

Góra